Złość i rozczarowanie to formy negatywnej energii, która nagromadzona w Tobie, może wyrządzić wiele złego.
Zadaj sobie pytanie, czy chowanie w sobie urazy do innej osoby daje Ci siłę do przetrwania? A może masz jednak wrażenie, że ta przeszłość powstrzymuje Cię przed zrobieniem "kroku naprzód" w Twoim życiu?
To nie słowa "Przepraszam", "wybaczam Ci", ale emocje, które się za tymi słowami kryją są ważne. Słowa potrafi wypowiedzieć prawie każdy, ale niewielu potrafi szczerze przeprosić i wybaczyć.
Każdy z nas popełnia błędy. Niektórzy są wręcz nastawieni na wyrządzanie krzywdy, na wykorzystanie Cię od samego początku Waszej znajomości. Chowając do takich osób urazę, tak naprawdę zatruwasz samego siebie. Być może ktoś wykorzystał Twoje dobre intencje, Twoją chęć pomocy i np. pożyczył od Ciebie pieniądze i zniknął bez śladu. Rozpamiętywanie tego w nieskończoność w niczym Ci nie pomoże. A wybaczając tej osobie i zapominając o tej sytuacji, możesz sprowadzić więcej dobrego do swojego życia, niż myślisz.
Wybacz sobie. Wybacz sobie błędy, które popełniłeś w przeszłości. Nie bądź do nich przywiązany. Na pewno potrafisz w swoich wspomnieniach znaleźć sytuację, w której słowami lub czynami zraniłeś kogoś. Przeszłości nie cofniesz, dlatego nie marnuj swojej cennej energii na nią, ukierunkuj ją na teraźniejszość i wykorzystaj ją by dać z siebie więcej. Jeśli popełniłeś błędy, postaraj się je naprawić. Póki żyjesz, nigdy nie jest za późno.
6 kwietnia 2011 dnia 22:28
Często tłumimy emocje, nie chcemy rozmawiać o problemach i unosimy się honorem. Niestety wszystko to w nas siedzi gdzieś głęboko, w końcu ta negatywna energia musi znaleźć gdzieś ujście, a wtedy jest jeszcze gorzej.
Maciej Hetmańczyk recently posted..Szczupła sylwetka
7 kwietnia 2011 dnia 00:25
Wybaczanie, ważna sprawa. Trzeba mieć „jaja ze stali” i dużą świadomość prawa do popełniania błędów, aby komuś tak prawdziwie wybaczyć…
Podczas ciężkich chwil próby, na jakie wystawiają nas inni ludzie zwróć się do swego środka i zadaj sobie pytanie o swoje priorytety i czy za 5 lat będziesz pamiętać o tym co się wydarzyło w dniu obecnym… to da Ci niezbędny dystans, który jest pierwszym krokiem ku wybaczeniu.
AMD
Anna Maria Dębniak recently posted..Problemy techniczne na prezentacji…
7 kwietnia 2011 dnia 05:54
To temat, który każdy z nas powinien przerobić obowiązkowo. Negatywne myśli potrafią stworzyć „piekło” na ziemi i to nie temu, kto „zawinił” ale nam samym. To ważne żeby wybaczać sobie, innym. Polecam książkę „Radykalne wybaczanie” Colina Tippinga
pozdrawiam
Beata Górecka
Beata recently posted..Od Ciebie zależy zdrowie rodziny
7 kwietnia 2011 dnia 21:29
Gniewając się na innych, niszczymy siebie od środka. Odtwarzając wciąż przeszłe wydarzenia, w których braliśmy udział, zapominamy, że na przeszłość już nie wpłyniemy. Dlatego należy wybaczyć i pójść dalej.
8 kwietnia 2011 dnia 05:50
Tak, wybaczenie jest elementem rozwoju duchowego. Jednak rozwój to proces i trzeba „dojrzeć” do niektórych decyzji. Tę opinię opieram na własnym doświadczeniu. Warto jednak podjąć taką próbę, bo zyski zdecydowanie przewyższają straty, jakie ponosi się na skutek trwania w urazach, nienawiści, itd.
8 kwietnia 2011 dnia 06:42
Ja żywiąc urazę do siebie, a szczególnie moich rodziców byłam nieustannie chora! jeżeli nie lądowałam w szpitalu to miałam chociażby zwykłe przeziębienie, katar okrągły rok!! niesamowite ile można zmienić poprzez wybaczenie i zrozumienie od miesiąca jestem zupełnie zdrowa nic mi nie dolega, ustąpiły bóle żołądka, nerki są w normie tarczyca też i nareszcie kataru się pozbyłam :)))))) pozdrawiam wszystkich ciepło :))
8 kwietnia 2011 dnia 08:32
Jak można wybaczyć psychopacie, który udając uczucie zniszczył komuś życie? Jak wybaczyć oszustom żerującym na ludzkiej naiwności, którzy wpędzają innych w nędzę?
Jak wybaczyć samemu sobie, że jest się tak naiwnym i wierzy się ludziom?
To nie jest takie proste.
6 sierpnia 2011 dnia 09:24
Zgadzam się z Tobą Ewa,to nie jest takie proste…
8 kwietnia 2011 dnia 13:54
okey
8 kwietnia 2011 dnia 18:02
Ciekawy post 🙂 Wybaczanie to podstawa w rozwoju osobistym. Jeśli nie umiesz przebaczyć komuś, to robisz sobie wieczną krzywdę, nie tylko emocjonalną ale i zdrowotną. Dokładnie tak, jak pisze wyżej koleżanka Emilia 🙂
Pozdrawiam serdecznie
Tomasz Wróbel
http://blog.towr.pl
Tomasz recently posted..Enigma – MMX The Social Song Oficjalne Video!
8 kwietnia 2011 dnia 20:47
Od dziecka Rodzice uczyli mnie i siostrę wybaczania przede wszystkim sobie i równolegle innym. To mi całe życie pomaga. Potrafię wybaczyć / już to zrobiłam/ największą krzywdę jaką mi zrobił człowiek, któregocały czas traktowałam jak Przyjaciela, który mi zawdzięcza zycie, a okazało się, że nie można o nom mówić nawet przyjaciel przez małe p. Uraza moja trwała dwa dni stwierdziłam, że ludzie są ułomni i każdy ma prawo do błędu bo jesteśmy tylko ludzmi, żu zapomniałam i jestem szczęśliwa i myslę, ze na tym polega wybaczanie. Pamiętaj ale wybaczaj !
9 kwietnia 2011 dnia 12:17
To nie jest takie proste! Inaczej jest jak ktoś wyrządził Ci raz lub kilka razy krzywdę moralna, a inaczej jak krzywdę fizyczną lub doprowadził Cie do ruiny finansowej, albo całe życie okrada na raty! I co wy na to? Jak naprawić i wybaczać osobom będacymi na stanowiskach gdzie z racji swoich funkcji mają przestrzegać prawa i kierować się PRAWDĄ a w sposób świadomy robią przekręty( np. Sędziowie, Prokuratorzy, Księża – oczywiście nie wszyscy). I co wy na to?
9 kwietnia 2011 dnia 17:54
„Najtrudniej kochać kogoś, kto najbardziej tego potrzebuję” Dan Millman
Im bardziej kogoś nienawidzisz, tym bardziej całe zdarzenie i ta osoba powstrzymuje Cię przed osiągnięciem spokoju duszy.
Co tak naprawdę daje Ci nienawiść? Czy daje Ci siłę? Czy raczej odbiera Ci ją.
Trzymanie nienawiści w Twoim sercu, zatruwa Cię od środka. Zatruwa Twój umysł, Twoje serce i Twoje ciało.
Jeśli nauczysz się przebaczać, w Twoim życiu zobaczysz zmiany.
Przypomnij sobie zamach na Jana Pawła II. Pomimo tego, że Ali Agca próbował pozbawić Papieża życia, Jan Paweł II spotkał się z nim w więzieniu i wybaczył mu całkowicie. Później wysłał też prośbę o ułaskawienie zamachowca. Jan Paweł II pokazał, co oznacza słowo „wybaczenie” i powinniśmy brać z Niego przykład.
Podobnie jak Beata polecam Ci książkę Radykalne Wybaczenie, więcej http://www.metoda-tippinga.pl
13 kwietnia 2011 dnia 16:00
Wybaczanie jest trudne, ale przynosi ulgę. A co zrobić, kiedy ktoś nie chce nam wybaczyć? Kilka dni temu zrobiłam coś bardo głupiego i skrzywdziłam kogoś. Przeprosiłam najlepiej, jak umiałam, ale ta osoba nie chce mnie znać ani rozmawiać ze mną (tzn. rozmawia ze mną tylko służbowo, bo razem pracujemy). Ja nie potrafię sobie wybaczyć, że to zrobiłam, a ta osoba nie potrafi mi wybaczyć. Zapytałam ją, czy ona nigdy nie zrobiła niczego głupiego – powiedziała mi, że nie. Więc jej powiedziałam, że ja niestety nie jestem tak doskonała jak ona. Nie wiem, co mam zrobić w tej sytuacji.
13 kwietnia 2011 dnia 16:17
Marzeno, postaraj się wybaczyć najpierw sobie. Nie ma ludzi doskonałych. Każdy popełnia błędy. Nie zmuszaj nikogo,żeby wybaczył Tobie, nie tędy droga. Nie możesz zmieniać „na siłę” emocji innych. Zacznij zmianę w sobie. Często dzięki temu, że wybaczamy sobie, inni wybaczają nam. Co się stało – to przeszłość. Nie zmienisz jej, ale spraw by „dzisiaj” było lepsze.
27 kwietnia 2011 dnia 07:26
Hej,Gerardzie podoba mi się Twoja w.w.odp.która dotyczy również i mnie.To prawda,że nie mamy wpływu na to aby zmusić kogoś do wybaczenia nam i na odwrót.Przekonałam się już o tym,a tak poważnie w sytuacji rozwodowej.Mąż mój zatracił już we wszystkim sens bytu i w ogóle myśląc wyłącznie tylko o sobie,a nie mając w sobie pozytywnych cech a tylko podłość i nienawiść i brak rozsądnych argumentów wobec mnie i innych.A ja dzięki Twoim kursom,uczę się wybaczać,pozdrawiam
28 kwietnia 2011 dnia 23:06
Ilono, każdy człowiek może zgubić się na Twojej drodze. Ważne, żeby sobie to uświadomić w pewnym punkcie swojego życia, że się zbłądziło i żeby wrócić na właściwą ścieżkę. Trzymając w sobie nienawiść lub pogardę wobec kogoś, powstrzymujemy samych siebie przed rozwojem.
Nie potępiajmy nikogo, starajmy się pomagać innym. W ten sposób pomożemy również sobie.
Cieszę się, że mogę Ci pomóc 🙂 Miło jest przeczytać, że moja praca wnosi w czyjeś życie pozytywną energię 🙂
Pozdrawiam serdecznie